[Pan P.]

Z przyjemnoscia bym podyskutowal na ten temat, jednak zeby muc to zrobic to prosze zeby ktorys z was w miare mozliwosci podal mi bibliografie do tego tematu. Bylbym szczegolnie wdzieczny za tytuly odnoszace sie do polityki wewnetrznej, wazniejszym rodom szlacheskim i magnackim w tym okresie,walk roznych grup interesu.

[Pan P.]

nikt nie pomoze ?

[MIH]

Może "Boże Igrzysko" N. Davies'a? Ale tam tylko tak po łebkach.

[simon]

Historia Polski Nowożytnej. Władysław Konopczyński. Stary ale Jary

[Pan P.]

Dzieki wielkie! A macie moze namiary na jakies bardziej szczegolowe pozycje ?

[Filip]

Poniższy wiersz sumuje "dokonania" naszego "wspaniałego" monarchy:

Obranie cudem, Królestwo kłopotem,
Szkodą złe rady, a szelągi złotem,
Sejmy niezgodą, Żona urąganiem,
Dwór nieporządkiem, słudzy oszukaniem,
Senat niedbalstwem, Warszawa więzieniem,
Wiedeń pedantem, obóz uprzykrzeniem,
Prymas skaraniem, Kamieniec niesławą,
Izba pociechą, strojenie zabawą,
Turczyn niesczęściem, Gołąb głupstwa
świadkiem,
Lwów śmiercią, a śmierć nieszczęścia
ostatkiem.
To był mój zywot, więcej nic nie znałem,
Nie wiem, czym królem, wiem, żem był
Michałem.

[Filip]

Adam Przyboś "Michał Korybut Wiśniowiecki 1640-1673" Wydawnictwo Literackie Kraków 1984 (może będzie nowsze)
Niestety bardzo trudno ja dostać.

[cdc9]

To chyba u Jasienicy było dosadne podsumowanie dokonań Korybuta Wisniowieckiego, cytat niedokładny ale w swej lapidarności wydaje się być doskonałym : dzień zwycięstwa pod Chocimiem był bardzo szczęśliwy - pokonano Turków i zmarł król Michał.

[Gość]

Ano niestety - a wybrano go królem tylko dlatego, że był synem księcia Wiśniowieckiego - innych powodów nie było a niestety okazało się, że synowi do ojca daaleko.

[SobiePan]

Proponuje np "Poczek królów i książąt polskich"wyd. Czytelnik - książka a raczej zbiór artykułów różnych historyków o lepszych i gorszych władcach
Rzeczpospolitej.

[Bergman]

To już lepszy od Michała byłby..... Bogusław radziwiłł. Tak wiem, Polska jak postaw sukna itp.
Tylko, że jakby juz miał te Polskę w całości, to raczej by tego sukna już nie rozprzedawał
Co by o nim nie powiedzieć, nieudolny i gnuśny nie był na pewno.

Niestety dla siebie samego w czasie Potopu przeszarżował z knuciem o parę razy za dużo. jakby wrócił w pierwszej fali razem z hetmanami i sobieskim do JK , czy nawet trochę później, toby mu nikt nie pamiętał zdrady, tak jak nikt oprócz historyków przy sobieskim tego nie wspomina.